30 czerwca 2020
Reakcje influencerów na wybory. Na kogo zagłosują twórcy?
https://app.brandbuddies.pl/uploads/blog_post/photo/294/BB_750x480_wybory.png
wybory Maffashion Grabari Ralph Ferre aniamaluje Rosie Hazel

Za nami I tura wyborów prezydenckich. Komentatorzy mówią, że najważniejszych od lat, chociaż zdaje się, że takie są każde kolejne wybory. Już wiemy, że w II turze zmierzą się ze sobą Rafał Trzaskowski oraz Andrzej Duda. Nas za to zainteresowało jak influencerzy zareagowali na wyniki i jak zaangażowali się w promowanie chodzenia na wybory.


Już przed wyborami część influencerów włączyła się w różne akcje profrekwencyjne jak np. #milionypowodow. Głównie były to tradycyjne gwiazdy (m.in. Dawid Podsiadło, Organek czy Bovska), jednak znalazło się też kilku internetowych twórców (np. Maffashion, Wujaszek Liestyle czy Rafał Masny).



W dniu wyborów wielu twórców, zarówno internetowych jak i tradycyjnych, wstawiało posty oraz Insta Stories, na których pokazują swoje uczestnictwo w wyborach. 







Zobacz też: Kandydaci na prezydenta jako polityczni influencerzy



Ale "wielu" nie znaczy "większość". Z obserwacji dużej ilości influencerów można wynieść ciekawe wnioski. Dużo z nich nie interesuje się aktualną sytuacją, ani też nie pokazuje jak ważne jest uczestnictwo w wydarzeniach takich jak wybory prezydenckie. A przynajmniej nie pokazują tego na swoich profilach. Były nawet takie smutne przypadki, gdzie informację o wyborach zastąpiły reklamy różnych produktów i kodów rabatowych.


Dlaczego smutne? Ponieważ najmłodsza grupa wyborców (czyli główna publiczność influencerów), tj. w wieku 18-29 lat, ma problem z frekwencją i z reguły jest jedną z najgorszych pod tym względem. Wyjątkowo, w tych wyborach, nie była ostatnia, tylko druga od końca. Niższa była tylko wśród grupy wiekowej 60+.



Ale były też pozytywne przypadki, jak np. Jasper, który mimo że sam nie ma jeszcze prawa wyborczego z uwagi na wiek, zachęcał innych do pójścia na wybory na swoich Stories.




Inną ciekawą obserwacją jest to, że prawdopodobnie nikt z twórców nie głosuje na aktualnie urzędującego Prezydenta Andrzeja Dudę. Albo jeżeli głosuje, to nie przyznaje się do tego. Przejrzeliśmy naprawdę dużo profili influencerów i nigdzie nie znaleźliśmy głosu poparcia dla prezydenta. 



Najczęściej influencerzy starają się zachować neutralność, a przynajmniej pozornie. Bo tak naprawdę po większości Insta Stories twórców można z łatwością się domyślić na kogo głosowali (lub na kogo tego głosu absolutnie nie oddali). Jednak są też bardziej odważne przypadki, które nie boją się otwarcie powiedzieć swojego zdania, jak np. Maffashion, Grabari, Ralph Ferre czy Rosie Hazel.



Maffashion (z Sebastianem Fabijańskim na kanapie obok) na swoich Stories dawała upust emocjom, gdy pokazywano jak głosowały różne grupy wyborców.

Jacek Szawiola, uczestnik Gogglebox, który niedawno został pobity, wstawił tylko jedno Stories po wyborach, ale było ono mocno wymowne.


Ralph Ferre udostępnił post Grupy Stonewall, który wprost mówi na kogo zamierza głosować w II turze wyborów.

Piotr Grabarczyk, czyli Grabari, oraz Rosie Hazel byli dużo bardziej dosadni w swoich opiniach. Szczególnie jeżeli chodzi o zdanie na temat wyniku skrajnie prawicowego kandydata, Krzysztofa Bosaka.



Grabari poszedł jeszcze dalej.



Ania Kęska, czyli @aniamaluje, była równie dosadna w swoich ocenach wyników. Na swoich Stories dziękowała też innym twórcom, którzy nie bali się zająć wyraźne stanowisko.


Jednak II tura gorących wyborów dopiero przed nami. Ich potencjalny wynik rozgrzewa wszystkich, niezależnie od poglądów. Ktokolwiek ich nie wygra, możemy być pewni, że tym razem więcej twórców da upust swoim emocjom. A nam pozostaje mieć nadzieję, że więcej twórców zaangażuje się w zachęcanie młodych ludzi do uczestnictwa w święcie demokracji, jakim są wybory.

Aktywne kampanie

Popularne

ZACZNIJZ NAMIDZIAŁAĆ