Kiedy myślicie, że nic was nie zaskoczy w dobie pandemii, wchodzą oni - Kacper Porębski znany jako @jasperrr55  (członek ekipy FOLLOVERS) oraz Piotr Charaziński, @charazinsky - robiąc ze zwykłego, instagramowego "wyzwania" coś więcej i rozwalając tym samym Internet. 

Jak to się stało, że z "pocałujemy się jak będzie 100 tys. obserwatorów na Instagramie" wyszedł poważny coming out? I jak zareagowali ich fani? Dowiecie się z poniższego wywiadu, który udało nam się przeprowadzić krótko po ich wyznaniu. 

Zapraszamy!

W tym momencie macie po ponad 100 tys. obserwujących na Instagramie, przez weekend rozwaliliście w zasadzie Internet. Jak się z tym czujecie?

@charazinsky: Jesteśmy w szoku, kompletnie się tego nie spodziewaliśmy.

@jasperrr55: Podwojenie swojej liczby obserwujących to naprawdę coś. Na początku cała ta akcja z wbiciem 100 tys. obserwacji była totalnie żartem, bo bez przesady - jak można podwoić liczbę swoich obserwacji w weekend.

@charazinsky: Powiedzieliśmy nawet na TikToku, że to jest nierealne.

@jasperrr55: Tak. Jakoś to się wydarzyło, jakoś się stało. Ludzie dali nam takie wsparcie… No i bardzo tego chcieli. Baliśmy się też, że będą chcieli sam pocałunek i będą nadal oczekiwać, że nie jesteśmy razem.

@charazinsky: Ale dostali chyba dużo więcej, niż o co prosili.

Zdecydowanie.

@jasperrr55: Odpowiedź była lepsza niż się spodziewali.

@charazinsky: To też poskutkowało tym pozytywnym odbiorem.

@jasperrr55: Nawet dostawaliśmy takie komentarze, że niektórzy ludzie byli nietolerancyjni, ale po tym co zobaczyli wydorośleli i zmieniło to trochę ich opinię.

Wow!

@charazinsky: Tych wiadomości było naprawdę dużo.

@jasperrr55: To jest naprawdę budujące. Zobaczą, że osoby, które oglądały, nie traktowały tego w sposób jakkolwiek związany z LGBT. Zobaczą, że to tak naprawdę normalni ludzie. Tak samo mogą mówić żarty, fajnie się ich ogląda, że to nie są tylko “dziwni ludzie”, jak to niektórzy kreują.

Dla tych, którzy nie wiedzą, nie śledzą Was na bieżąco - jakbyście opisali to, co się działo przez ostatnie dni?

@charazinsky: Kilka dni temu, leżąc na łóżku, wpadliśmy na pomysł, żeby nasze Instagramy troszkę podrosły, tak z tysiąc-dwa. Każdy twórca chce swojego Instagrama podpromować. Stwierdziliśmy, że jeśli wbiją 100 tys. na Instagramie, to się pocałujemy - czyli coś kompletnie nierealnego. Ale odbiór był tak ogromny, że po tym jednym filmie już mieliśmy +10-15 tys. obserwacji.

@jasperrr55: Nagraliśmy kilka takich filmów, razem 3,5 mln wyświetleń.

@charazinsky: Ludzie to udostępniali, niektórzy nawet zakładali fake-konta, tylko po to, żeby zobaczyć nasz pocałunek. My, widząc ten ogromny odbiór, stwierdziliśmy, że to bardzo dobry moment, żeby dać im coś więcej - całą historię o nas.

@jasperrr55: Powiedzieć prawdę, której się najbardziej baliśmy.

@charazinsky: Bo na to zasłużyli, zdecydowanie. Po tym co zrobili, zasłużyli na to.

Nie było żadnych hejterskich komentarzy?

@jasperrr55: Znalazłam w sumie jeden tylko. Na Instagramie w odpowiedzi na ankietę, żeby zadawali do Q&A na YouTube’a komentarz, że “jak was zobaczę na ulicy to…”.

@charazinsky: To są naprawdę jednostki w porównaniu z tymi tysiącami.

@jasperrr55: Maksymalnie widziałem z 5 złych komentarzy. Reszta to są same uwielbienia. (śmiech)

@charazinsky: Cokolwiek byśmy nie zrobili, hejt zawsze będzie, a jeśli jest tak minimalny, to naprawdę chyba wyszło dobrze.

To chyba tylko potwierdza, że warto mówić prawdę.

@jasperrr55: Dokładnie. Warto, jeśli o influencerstwo, być prawdziwym i być sobą. 

A nie przerażają Was czasami fanki? Widziałam bardzo dużo różnych kont fanowskich, gdzie są jakieś różne historie układane, nie przeraża Was to trochę?

@charazinsky: Nam to bardzo schlebia.

@jasperrr55: Czasami przerażające jest co może ktoś wymyślić o nas, ale mimo wszystko to cieszy, że jest takie wsparcie.

@charazinsky: Że poświęcają swój prywatny czas na to, żeby coś stworzyć dla nas.

@jasperrr55: Niektóre rzeczy, które tworzą, są naprawde wzruszające. Są piękne.

@charazinsky: Jakieś rysunki, edity. Te niektóre edity są tak piękne, oni muszą obejrzeć wiele naszych filmów, żeby stworzyć tak idealny edit. Aż po prostu łezka się w oku kręci jak my to oglądamy.

@jasperrr55: Myślę, że nawet nasza relacja trochę się polepszyła przez ten coming out.

@charazinsky: Jesteśmy dla siebie milsi, nie kłócimy się aż tak często. (śmiech)

@jasperrr55: Nie musimy udawać kogoś, kim nie jesteśmy.

@charazinsky: Ale też nie chcemy być taką typową słodką parką, która cały czas się całuje. My zostajemy tacy, jacy byliśmy, tylko po prostu chcieliśmy, żeby ludzie dowiedzieli się o tym fakcie. Powiedzieliśmy ludziom, ale to nic nie zmienia w naszej twórczości.

Zobacz też: Twórcza środa: Pasiek Official - rozmowa z TikTokerem

Z tego co widziałam, nie chcecie być jakimś symbolem youtubowego LGBT.

@jasperrr55: Nie, zdecydowanie to nie nasza bajka

Dlaczego?

@jasperrr55: Nie chcemy być uważani za jakichś aktywistów LGBT. Ale może rzeczywiście pokażemy ludziom, że to nie jest nic złego.

@charazinsky: Nie chcemy się z tym obnosić. Wiele osób heteroseksualnych uważa, że ludzie homoseksualni się z tym strasznie obnoszą, robią wielką burzę o to, że oni są homoseksualni, tolerujcie nas. My właśnie chcemy tego uniknąć, chcemy po prostu, żeby ludzie wiedzieli o nas, ale my zachowujemy to wszystko dla siebie. No, czasami tam gdzieś pocałujemy się czy przytulimy.

@jasperrr55: To prawda, ludzie zrobili sami z siebie burzę, ale niestety już tak wyszło. Albo stety.

Wasze rodziny o wszystkim dowiedziały się też z tego filmiku. Jak to się stało?

@charazinsky: Nie mieliśmy odwagi im powiedzieć tego prosto w twarz. Łatwiej było nam to powiedzieć do kamery i później wrzucić, żeby zobaczyło to, powiedzmy ćwierć miliona osób, albo więcej, niż porozmawiać bezpośrednio z rodzicami. Baliśmy się.

Jak w ogóle zaczęła się Wasza przygoda z social mediami? Tak od początku?

@jasperrr55: Na początku prowadziłem swój kanał na YouTube o technologii, co prawda odbiór nie był jakiś wielki, ale to trwało 2 lata. Potem zobaczyłem filmy na TikToku. Na początku wydawały mi się takie nie dla mnie, tym bardziej kiedy tworzyłem poważny content na YouTube’a. Ale jednak okazało się, że jestem w stanie się tam odnaleźć. I w sumie jestem tam bardziej sobą niż jako poważny 13-latek prezentujący nowe telefony.

Zobacz też: Twórcza środa: DeeJayPallaside - rozmowa z YouTuberem

Kiedy to było?

@jasperrr55: Mój kanał na YouTube założyłem w 2017 roku.

@charazinsky: Jeżeli chodzi o mnie, to kiedy miałem 14 lat, czyli 10 lat temu, miałem jakieś forum internetowe, chyba nawet dwa. To były takie moje social media, wtedy Facebook wkraczał na rynek i bardziej popularne były fora. Potem miałem 10-letnią przerwę i jak zobaczyłem, że Kacper zaczął nagrywać na TikToku, po prostu mi się to spodobało i sam zacząłem coś wrzucać.

@jasperrr55: Celem było przebicie mnie, no i udało Ci się. (śmiech)

@charazinsky: W sumie tak. To była taka rywalizacja między nami, ale okazała się być bardzo pozytywną rywalizacją, bo nawzajem się napędzaliśmy. I skutek jest taki, a nie inny, ta konkurencja czasami jest potrzebna. Przydaje się.

Kacper, mam do Ciebie pytanie o TikToka, bo jednak to na nim najmocniej się wybiłeś. Jak myślisz, dlaczego Ci się udało?

@jasperrr55: Myślę, że to się stało trochę przez wygląd. (śmiech) Nie ukrywam, że moje filmy nie były jakieś super śmieszne, tak jak Piotrka. Moje były bardziej na zasadzie “wow, patrzcie na mnie”. (śmiech)

@charazinsky: Jest taki uroczy i w ogóle. (śmiech) Jest crushem prawie każdej dziewczyny. 

@jasperrr55: Bez przesady. (śmiech)

Potem wszystko potoczyło się szybko i wziąłeś udział w Follovers, czyli projekcie MTV i BrandBuddies. Jak wspominasz tę przygodę?

@jasperrr55: Bardzo dobrze. Poznałem bardzo duży super osób. Poszerzyłem swoje horyzonty jeżeli chodzi o twórców, bo jednak nie miałem za bardzo opcji poznać ich na TikToku. Ale bardzo dobrze wspominam ten projekt, w zasadzie dalej wspominam, bo ciągle w nim jestem.

Zobacz też: Tańczący influencerzy!

Który kanał społecznościowy jest dla Ciebie najważniejszy? Który najbardziej buduje tę społeczność?

@jasperrr55: Myślę, że najważniejszy jest YouTube. I myślę, że tam potrzeba najwięcej pracy, żeby coś stworzyć. A poza tym widzowie mają najwięcej interakcji z taką osobą,bo na TikToku spędzają 15 sekund, na Instagramie może rzeczywiście oglądają Insta Stries i jest to taka namiastka blogów np. na YouTube. Ale na YouTube spędzają 10 minut z tą osobą i to na pewno dodaje każdemu twórcy.

Co będziemy mogli zobaczyć wkrótce na Twoim kanale, co szykujesz? Albo co oboje dla nas szykujecie?

@jasperrr55: Raczej wszystko oboje, bo każdy film jest razem. Nagraliśmy w tym momencie już bardzo dużo filmów. W następnym odcinku będziemy odpowiadać na pytania na temat naszego związku. Oczywiście, tak jak mówiłem, nie chcemy nagrywać tyle filmików o naszym związku, ale jest tyle pytań, że trzeba też kilka rzeczy wytłumaczyć. Ale dalej myślę, że będziemy nagrywać śmieszne filmy.

@charazinsky: Bardzo polubiliśmy serię poznawania po emoji, także jeszcze kilka odcinków z tego będzie. A dalej co nam przyjdzie do głowy, to nagrywamy. Nie mamy jakiegoś planu długofalowego, myślimy na bieżąco, robimy na bieżąco. Co będzie, to będzie, staramy się cały czas iść do przodu.

Zauważyłam, że bardzo często powtarza się wiele pytań zadawanych Wam przez widzów, jakie są te najczęstsze?

@jasperrr55: O to ile mamy lat. To jest też najczęściej zadawane o nas pytanie w Google. (śmiech)

@charazinsky: Od kiedy jesteśmy razem, też.

@jasperrr55: Na to wszystko odpowiemy w tym filmie wkrótce.

@charazinsky: Dużo ludzi nas dopiero poznało.

@jasperrr55: Trzeba to podsumować w jednym filmie, żeby były takie zgromadzone informacje w jednym miejscu.

Dziękuję Wam bardzo za rozmowę i życzę wszystkiego dobrego, powodzenia.

@jasperrr55 & @charazinsky: Dzięki i wzajemnie!