7 maja 2020
James Charles i “Instant Influencer”. Będzie sukces po roku pełnym dram?
https://app.brandbuddies.pl/uploads/blog_post/photo/260/maxresdefault__2_.jpg
james charles beauty makijaż makeup youtube instant influencer

Tysiące młodych, aspirujących osób przesłało swoje nagranie na casting do nowego programu Jamesa Charlesa pokazując w nim, jak wykonuje swój makijaż. Jak sam mówił, dostał tysiące nagrań i ciężko było wybrać finałową szóstkę. W każdym odcinku grupa młodych ma przed sobą zadanie, któremu musi sprostać.



O co chodzi w "Instant Influencer"?


W programie oceniane są nie tylko zdolności makijażowe, ale także prezentacja przed kamerą oraz predyspozycje do stania się nową ikoną beauty, tzw. beauty guru.  W każdym odcinku odpada jedna osoba, która najgorzej poradziła sobie z zadaniem według jury. 

Tu niespodzianka dla uczestników, bo gościnnie będą w nim zasiadały popularne gwiazdy jak Paris Hilton czy gwiazdę programu RuPaul’s Drag Race Trixie Mattel. Za to na stałe jest w nim Norvina, córka Anastasii, założycielka firmy makijażowej Anastasia Beverly Hills.

Nagroda dla finalisty to profesjonalne wyposażenie studio nagrań filmików na YouTube, udział w filmie Jamesa Charlesa na jego kanale oraz nagroda pieniężna. Uczestnicy mają o co walczyć.




James Charles vs Tati Westbrook - drama roku 2019


Rok 2019 nie był najlepszym dla Jamesa. Szereg skandali zdecydowanie wpłynął na liczbę subskrybentów na jego kanale. Tracąc miliony obserwatorów spadł z czołówki beauty guru na YouTubie.


 

Zaczęło się od głośnej afery związanej z byłą mentorką Charlesa, Tati Westbrook. To ona wraz z mężem pomagała mu na początku jego kariery. Była wsparciem, ale także pomagała z kontraktami. Dzięki współpracy, James zaczął szybko osiągać sukcesy na swoim kanale. Między przyjaciółmi zaczęło wrzeć, gdy influencer wrzucił na stories promocję suplementów poprawiających sen.

Tati była oburzona i zraniona zachowaniem podopiecznego - sama posiadała firmę produkującą suplementy diety. Oboje zgodzili się, że Charles nie będzie ich promował, ponieważ odbiorcy jego kanału w większości są za młodzi na odchudzanie i byłoby to nieetyczne. Westbrook opublikowała na swoim Instastories nagranie, w którym opowiada, jak bardzo zawiodła się na rzekomych przyjaciołach z branży beauty. 

Charles zareagował odpisując na zarzuty Tati, że promocja suplementów nie była w żaden sposób finansowana - zrobił to, ponieważ marka zapewniła mu ochronę podczas festiwalu Coachella. James podczas całego zdarzenia był pokorny i nie odbijał piłeczki. Na każdy zarzut przyjaciółki, odpowiadał przeprosinami dla niej i jej męża. Nie do końca było to przemyślane zagranie, ale z drugiej strony - taka drama o suplementy? Pozostawmy to bez komentarza.



Tygodnie ciszy zapowiadały koniec sporu, jednak Tati nie dała za wygraną. Opublikowała na swoim kanale 40-minutowy materiał, w którym opowiedziała o innych nieczystych zagraniach Charlesa. Duży rozgłos miała sprawa dotycząca kelnera, z którym influencer miał flirtować. Tati zarzucała youtuberowi aroganckie zachowanie oraz podrywanie mężczyzn hetero. Chłopak zarzucił mu molestowanie w nagraniu, które opublikował na Youtubie.

Jak ustalono, kelner nie był pewny swojej orientacji i dobrowolnie zgodził się na spędzenie czasu z Jamesem w hotelowym pokoju. Sprawa kosztowała Charlesa kolejną stratę subskrybentów. 

Tym razem jednak odrzucił pokorę i postanowił odbić piłeczkę. James opublikował film pod tytułem “No More Lies”, w którym tłumaczy całą sytuację, pokazując screeny z prywatnych wiadomości. Ten zabieg pomógł Charlesowi zjednać sobie utraconych fanów.




James Charles i nowy chłopak na festiwalu Coachella


James nie mógł liczyć na to, że odpocznie od dram. Pojawiły się zarzuty dotyczące innego mężczyzny, z którym Charles miał spędzić festiwal Coachella. Jak później wyjaśnił, nie była to nowa znajomość. Para wymieniała ze sobą wiadomości 5 miesięcy przed festiwalem. Jak twierdzi influencer, model wydawał się zainteresowany jego osobą i nie usłyszał od niego ani razu, że jest hetero. Zaproponował mu wyjazd na Coachellę wraz z grupą przyjaciół. Tam trzymali się za ręce i spali w jednym pokoju.

 


Po powrocie model opublikował wideo, w którym oskarża Jamesa o molestowanie. Mówi w nim, że nieraz komunikował mu, że nie jest zainteresowany romantyczną relacją i tylko eksperymentuje ze swoją orientacją. W screenach prywatnych wiadomości Charles oskarża go o wykorzystanie jego popularności dla uzyskania rozgłosu, a także zatajenie swojej orientacji, by zbliżyć się do niej dla własnych korzyści. Jedną z nich miał być darmowy wyjazd na Coachellę. Influencer czuł się zawiedziony zachowaniem chłopaka, o czym często wspominał na swoim Twitterze.



Jak feniks z popiołów - wielki powrót Jamesa


Mało kto zakładał, że Charles podniesie się po takiej fali hejtu, jaka na niego spadła. Na jakiś czas James zniknął z internetu. Przyznał, że ostatnie zdarzenia poważnie wpłynęły na jego zdrowie psychiczne i potrzebował detoksu od social media.



Po powrocie zapowiedział, że dalej będzie publikował na swoim kanale, bo to coś, co kocha robić. Kiedy jego kariera została spisana na straty przez wielu jego byłych fanów, Charles postanowił zaskoczyć ich wszystkich. Zapowiedź programu “Instant Influencer” przyciągnął mnóstwo zainteresowanych.

Między nieszczęsnymi zdarzeniami a ogłoszeniem show minął rok - influencer ciężko pracował nad dużym projektem. I opłaciło mu się. “Instant Influencer” zdobył wielu zainteresowanych, a fani byli pod wrażeniem, jak Charles podniósł się po skandalach. Wielu z nich komentowało zwiastun wyrażając swoją dumę.




Kontrowersje wokół programu


Program okazał się sukcesem. Drugi odcinek pobił rekord YouTube’a na najbardziej wyczekiwaną premierę. Popularność show zawdzięcza temu, że każdy mógł go obejrzeć na YouTubie bez żadnych opłat.



Jednak "Instant Influencer" nie obył się bez kontrowersji, wiele osób zarzuca produkcji dobór uczestników na podstawie ich ciężkich przeżyć i prywatnych dramatów, a nie poziomu umiejętności makijażowych.

Sam Charles też jest powodem negatywnych opinii, tym razem jako jeden z członków jury. Wiele widzów zarzuca sędziom niemerytoryczne opinie na temat uczestników i ich twórczości. Ostatnio influencer zderzył się z falą krytyki dotyczącą wyrzucenia z programu jednego z ulubieńców publiczności, Indigo. 


Czy warto śledzić “Instant Influencer”? Odpowiemy tak: na pewno warto zobaczyć pierwszy odcinek, chociażby dla psa Paris Hilton, który jest cichym bohaterem drugiego planu.




Świat beauty influencerów pełen jest skandali i dram, ale to właśnie czyni go tak ciekawym. Zwłaszcza, że królują w nim takie osobowości jak James Charles. Uważacie, że program “Instant Influencer” był dobrym pomysłem? Jesteście zainteresowani jak youtuber radzi sobie w roli prowadzącego?


Aktywne kampanie

Popularne

ZACZNIJZ NAMIDZIAŁAĆ