Kondzio Player.
Let’s player; zaraża pasją i optymizmem; o swoim kanale na YouTube pisze w następujący sposób:
Cześć, jestem Kondzio i bedę grał w grę, Przebieram się za bohaterów gier, w które gram, Zobacz sam, jak Kondzio gra tam i siam :).
Zobacz wideo z wizyty Kondzia na BrandBuddies: https://www.youtube.com/watch?v=YPhtcdAl12I
Skąd wziął się pomysł na założenie kanału? To był raczej spontan i impuls czy planowane działanie?
Pomysł na kanał narodził się spontanicznie, na początku nie było to nic oryginalnego, po prostu bardzo dużo grałem w gry i chciałem się tym podzielić w internecie. Nagrywałem samą rozgrywkę bez mojego komentarza. Później dodałem swoje audio, a następnie kamerkę. Dopiero po kilku miesiącach zacząłem przebierać się za postacie z gier. Spotkało się to z pozytywnym odzewem i jest aktualnie charakterystyczną cechą mojego kanału. Od jakiegoś czasu dbam o systematyczność i staram się publikować materiały codziennie.
Jak wspominasz swoje początki na YouTube? Wszystko szło po Twojej myśli, czy bywały ciężkie chwile?
Początki były bardzo spokojne, nagrywałem gry, w które aktualnie grałem, nie patrząc na popularność. Nie liczyłem na wiele, zdawałem sobie sprawę, że jest już mnóstwo podobnych materiałów na YouTube. Wiedziałem, że muszę się czymś wyróżniać, aby ktoś mnie zauważył. Wszystko zależy od tego, jak postrzegamy naszą działalność, jeśli robimy to tylko dla pieniędzy, to bardzo szybko zrezygnujemy.
Pierwsze drobniaki pojawiły się po ponad pół roku nagrywania. Byłem świadomy, jak działa system zarobków i czego mogę się spodziewać. Podobnie jeśli chodzi o popularność kanału, wiedziałem, że nie ma nic za darmo i widzowie nie spadają z nieba, zwłaszcza na początku. Po prostu robiłem swoje i starałem się robić to coraz lepiej. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że bardzo dużo się zmieniło przed ponad rok robienia materiałów.
Kondzio Player na początku versus teraz. Przybyło Ci jakichś cech/jakieś się wzmocniły, jakieś osłabły? Jak postrzegasz swój rozwój?
Kondzio Player na początku hmmm...
Na pewno wiele się zmieniło, największą zmianę widzę w swobodzie wypowiedzi, pewności siebie i wyrażaniu swoich myśli. W pierwszych materiałach byłem bardzo spięty, myślałem o tym, że właśnie nagrywam, przyjmowałem zbyt oficjalną formę i nie czułem się swobodnie podczas nagrywania.
Dla mnie było to nowe doświadczenie, które wbrew pozorom wcale nie jest takie łatwe. Rozumiałem rozmowę z drugą osobą, ale mówienie jakby "do siebie" było mi obce. Uczyłem się tego krok po kroku i czuję się coraz pewniej przed kamerką. Stało się to naturalne.
Wcześniej nie miałem problemów z wyrażaniem myśli, ale na pewno umiejętność prezentacji nie była na takim poziomie jak obecnie. YouTube bardzo rozwinął we mnie szeroko pojętą komunikację, otwartość na ludzi i wzmocnił pewność siebie.
Nagrywanie let’s playów to dla Ciebie dziś już praca, czy nadal głównie zabawa i pasja?
Aktualnie tworzenie materiałów na YouTube jest jednym z kilku zajęć, z których czerpie dochody, więc w jakimś stopniu jest to sposób zarobku. Jednak nadal jest to pasja i wspaniała zabawa.
Nigdy chęć większego zarobku nie przysłoniła mi dobrej zabawy i czerpania radości z tego, co robię. Chciałbym, aby było tak dalej. Na chwilę obecną nie jestem w stanie żyć tylko z kanału, więc robię też inne rzeczy zawodowo.
Kiedy dostałeś pierwszą propozycję współpracy od jakiejś marki?
Pojawiały się mniejsze formy współpracy, ale na razie nic poważnego, co mogłoby mnie zainteresować i jednocześnie było zgodne z moim sumieniem. Były to propozycje recenzji, omówienia produktów gamingowych, które mnie kompletnie nie interesowały. Miałem również propozycję polecenia różnych produktów na warunkach prowizji od sprzedaży. Nie odpowiada mi taka współpraca.
Twoja wymarzona propozycja współpracy z marką?:) Czym się powinna cechować?
Hmm... na pewno chciałbym, aby była to marka związana z gamingiem czy cosplayem. Byłbym bardzo zadowolony ze współpracy np. z PlayStation, czy różnymi wydawcami gier.
Nie chciałbym zmieniać tematyki kanału ze względu na jakąś współpracę. Pokazywanie gry to swego rodzaju reklama, sporo osób kieruje się materiałami na YouTube przed kupnem danej gry.
Aktualnie gram tylko na PC i brakuje mi czasem gier z konsol, byłaby to dodatkowa atrakcja dla widzów i mała promocja dla PS czy innych wydawców.
Drugą kategorią mogłaby być współpraca z jakimś ciekawym sklepem/wypożyczalnią strojów bohaterów gier, co prawda często robię swoje kostiumy samodzielnie, ale również kupuję dużo materiałów i potrzebnych rekwizytów.
Marzy mi się zdrowa współpraca, gdzie obie strony będą zadowolone, nikt nie będzie musiał zmieniać polityki swoich działań, tylko robić swoje lepiej i ciekawiej ;).
Przed kamerą wypadasz w sposób bardzo autentyczny i szczery. Po prostu jesteś sobą. Zakładam, że na co dzień też z Ciebie taki luzak? :)
Staram się być autentyczny, szczery i być sobą. Jednak nie jest to takie łatwe, moim zdaniem jeszcze daleko mi do tego, abym pokazał prawdziwego siebie na każdym materiale. Filmy mają rożną formę, zawsze jestem w nich sobą, ale w różnym wydaniu. Myślę, że nie da się określić jednym słowem, jaki jestem. Raz mam więcej luzu niż na filmach, raz mniej. Sporo zależy od rodzaju materiału. Jednak nigdy nie jest to udawane. Rok temu też byłem "luzakiem", a na filmach widać było, że jestem spięty, wypowiadam się inaczej niż teraz. Po prostu nie miałem takich umiejętności i swobody wypowiedzi. Aktualnie jestem zadowolony z tworzonych materiałów, ale za rok pewnie będę się z nich śmiał ;).
Co poleciłbyś innym twórcom? Co się właściwie składa na sukces?
Patrząc na większą skale, ja wcale nie osiągnąłem jeszcze sukcesu, ale mogę dać kilka rad dla innych twórców. YouTube jest bardzo specyficzny. Aby osiągnąć szczyt nie wystarczy tylko ciężka praca i regularność. To oczywiście jest niezbędne, ale tutaj liczy się oryginalność i "iskra w oku". Wielu nazywa to pasją. Oklepane słowo, ale naprawdę pasja jest potrzebna na YouTube. To właśnie takich ludzi widzowie chcą oglądać. Ciekawych, pełnych pasji i świeżych pomysłów. Kolejna maksyma, którą kieruję się w życiu jak i na YouTube to: “Rób dobrze rzeczy” (w tym przypadku filmy), a ludzie Cię prędzej czy później zauważą. Jeśli nie mamy wsparcia czy polecenia innych YouTuberów, początki mogą być naprawdę trudne. Róbcie swoje krok po kroczku - jeśli włożycie w to serce, na pewno ktoś Was zauważy i doceni ;).
Twoja ulubiona seria let’s playów? Taka, z której najbardziej jesteś zadowolony?
Mam kilka ulubionych serii. Pierwsza nie będzie zaskoczeniem. Jest to oczywiście Wiedźmin 3, który jest moją ulubioną grą, a filmy z Wieśka są aktualnie najpopularniejsze na moim kanale.
Kolejne ulubione to Life is Strange i Star Wars Battlefront. Pierwsza bardzo emocjonalna, a to cenię w grach fabularnych. Druga nadal trwa i bawię się przy niej wyśmienicie, a przy tym wcielam się w moje ulubione postacie ze Star Wars. Zawsze chciałem być Vaderem :).
Jak dużo czasu pochłania Ci tworzenie kanału na YouTube?
Obecnie na kanał poświęcam bardzo dużo czasu. Jest to od kilku do nawet kilkunastu godzin dziennie, zwłaszcza w okresie nowych premier. Zacząłem traktować to bardziej poważnie, ale mogę przytoczyć kolejną maksymę, którą się kieruję. "Kiedy zaczniesz robić to co lubisz, nie przepracujesz ani godziny". Coś w tym jest, zawszę dążę do tego, aby móc żyć z tego co lubię.
Postanowienia na rok 2016? :)
Nie mam wielkich postanowień na 2016 rok. Chciałbym po prostu robić to co robię, rozwijać kanał, a czasem chciałbym zająć się tylko nim. Czuje się szczęśliwym człowiekiem, nie potrzebuję rewolucji, tylko drobnych, rozwijających zmian.
Dziękuję za bardzo ciekawe pytania i wszystkiego dobrego dla czytelników :).
Dziękuję za wywiad :).
Kacper, Buddy Manager
Powered by Froala Editor