3 października 2016
Kinga Stańczewska: Lubię biel, pastele, pudrowy róż.
https://app.brandbuddies.pl/uploads/blog_post/photo/54/glowna.jpg
wywiad instagram moda instastyle

Twoja obecność w social media - od czego się zaczęła i dlaczego zaczęła się w ogóle?

Prowadzę Instagrama, traktuję go trochę jak bloga, którego zresztą kiedyś pisałam, ale ja i mój słomiany zapał, często mijam się z celem. Teraz jest zupełnie inaczej. Od czego zaczęła się moja przygoda? Sama nie wiem... Bardo podobało mi się "to wszystko" u innych dziewczyn i pomimo tego, że Instagrama miałam od dawna, nie udzielałam się tam, aż nastąpił ten dzień. W sumie ciężko określić mi, kiedy konkretnie się to zaczęło, wszystko przyszło z czasem i rozwija się z dnia na dzień :)!

Czy zakładając Instagrama, przypuszczałaś, że kiedyś będzie on szerzej znany, czy może myślałaś, że będzie przeznaczony tylko dla wąskiego grona odbiorców (znajomych itp.)?

Kiedy zakładałam Instagrama, nigdy nie pomyślałam o tym, że będzie on szerzej znany, chociaż zaczęło się we mnie rodzić takie pragnienie, raczej w to nie wierzyłam i kiedy się tego nie spodziewałam, to nastąpiło. Fajnie mieć takie większe grono odbiorców, z którym mogę się podzielić nawet najbardziej banalną rzeczą. Fajnie jest też czytać, co u Nich słychać. 

Patrzę na Twojego Instagrama i od razu mam dwa skojarzenia - biel, jasność, wysoka ekspozycja (naświetlenie). Wszystkie zdjęcia są wręcz lekko prześwietlone. Skąd taki pomysł?

Podoba mi się taki styl. Lubię biel, pastele, pudrowy róż. Chyba nawet jestem tak kojarzona, może troszkę też przez pryzmat właśnie Instagrama. Mój pokój też przepełnia biel, dobrze się tutaj czuje, uspokaja mnie to. Lubię jak wszystko do siebie pasuje, wiadomo Instagram to nie puzzle, a wspomnienia. No ale... musi się jakoś wszystko ładnie komponować, a przede wszystkim wyrażać mnie. I tak właśnie się dzieje, prawda :)?

Jak ważna jest Twoim zdaniem spójność na profilu, aby wszystkie zdjęcia miały cechę wspólną (np. estetyczną, jak w Twoim przypadku bardzo wysoka ekspozycja fotografii)?

Tak jak wspomniałam wyżej! Żadne zdjęcie nie jest idealne, ale staram się, aby wszystko było jak najbardziej do tego ideału zbliżone. Temat "bieli" na Instagramie to temat rzeka. Przecież jest tak wiele odcieni bieli. Często staję przy białej zdaje się ścianie, a zdjęcie wychodzi w barwach niebieskiego. Na moje szczęście są jeszcze takie programy, które pomagają mi dojść do perfekcji!

Jak to jest z częstotliwością dodawania zdjęć na Instagramie? Widzę, że nie ograniczasz się do 1 posta dziennie, zwykle są to 2 czy nawet 3 posty. Czy tak częste dodawanie zdjęć bardzo pomaga w budowaniu zasięgu czy zaangażowania fanów (bo zaangażowanie masz całkiem fajne!)? Czy nie niesie to ze sobą zagrożenia, że zwyczajnie znudzisz swoją osobą followersów? W myśl zasady: nadmiar szkodzi?

Hm, przeważnie staram się przywitać swoich obserwujących na dzień dobry i pożegnać na dobranoc. Ale tak szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie w ogóle się nie "odezwać" w ciągu dnia. Zbudowałam w sobie pewnego rodzaju nawyk, który wręcz krzyczy do mnie ''czy przypadkiem o czymś nie zapomniałaś?'' Czy nadmiar szkodzi? Ciężko powiedzieć, mam cichą nadzieję, że i im i mi się to nie znudzi. Chociaż o siebie martwić się nie muszę! Już wieczorem układam sobie plan na rano. Rzadko kiedy dodaje zdjęcia zupełnie spontanicznie. Może to dobrze, może nie. Ale muszę zawsze wszystko w głowie mieć zaplanowane od A do Z.

Opisz proszę swoją pierwszą współpracę z marką.

Pierwszą współpracę zaczęłam, kiedy miałam chyba około 2.000 followers'ów. Nie uważałam, aby była ona jakoś bardzo skomplikowana. Napisałam wtedy, ot spontanicznie do firmy i szybko dostałam pozytywną odpowiedź. Pamiętam, że cieszyłam się jak małe dziecko. Albo jak ktoś, kto dostaje wymarzoną posadę. Dlaczego napisałam pierwsza, a nie czekałam aż ktoś sam do mnie się odezwie? Wydaje mi się, że to właśnie my powinniśmy zacząć działać, budować swój profil i dojść do takiego etapu, aż w końcu staniemy się zauważalni. Miło wspominam moją pierwszą współpracę, bo to chyba od niej - nie, na na pewno od niej - wszystko się zaczęło.

Które z Twoich zdjęć na Instagramie osiągnęło największą liczbę polubień?

Ciężko byłoby mi szukać zdjęcia, które osiągnęło największą liczbę polubień.

Dzięki za wywiad!

Powered by Froala Editor

Aktywne kampanie

Popularne

ZACZNIJZ NAMIDZIAŁAĆ